Forum www.teamlmc.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Jak zaczęliście słuchać Jmusic?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.teamlmc.fora.pl Strona Główna -> Wszystko i nic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Toshiko



Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fairyland

PostWysłany: Wto 17:48, 07 Lut 2012    Temat postu: Jak zaczęliście słuchać Jmusic?

Czyli jak w temacie, nasza przygoda ;3
Mi w wakacje 2009 kuzynka opowiadało że ostatnio słucha jakiegoś Miyaviego, the Gazette i innych japońskich zespołów. Jako że naprawdę nie miałam czego słuchać (MCR i TH :D), szukałam po internecie nie za zespołami tylko za wokalistkami z Japonii. Wtedy nie odróżniałam jeszcze Chin i Japonii, więc gdy znalazłam takie nazwisko jak Jolin Tsai zaczęłam słuchać jej piosenek i spodobały mi się. Potem znalazłam Ayumi Hamasaki i pierwsze co od niej usłyszałam (usłyszałam, nie od razu polubiłam) to było Sparkle. To jest najgorsza z możliwych jej piosenek które można pierwsze posłuchać =,= Średnio mnie to zainteresowało bo skojarzyła mi się bardziej z Lady GaGą, ale dałam jej jeszcze szansę i ściągnęłam trzy piosenki (dokładnie 20 grudnia i obchodzę to jako rocznicę ^^) które w przeciwieństwie do Sparkle były świetne <3 I dalej już bardzo szybko poszło, czyli Ami Suzuki, Alice Nine, An Cafe itd.
^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tynka12133



Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Wto 18:41, 07 Lut 2012    Temat postu:

Moja historia jest krótka:D zaczęłam słuchać J-rocka w 2009 roku jakoś pod koniec października. Zaczęło się to od przeczytania w brawo artykułu " świry z Japonii" i się zaczęło.... najpierw An Cafe a później Gazette i inne. i tak do tej pory:D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Toshiko



Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fairyland

PostWysłany: Wto 18:54, 07 Lut 2012    Temat postu:

Eh, ten artykuł bolał, dobrze że na ten temat już nie próbują znowu pisać... Tak w ogóle to czy wszystkich jednym z pierwszych zespołów był An Cafe (no ja to rozumiem, ale jest masa innych ;3)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tynka12133



Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Wto 19:10, 07 Lut 2012    Temat postu:

Bo to jest taki zespół od którego można zacząćVery Happy Taki na dobry początek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oreitea
Lizakowa załoga


Dołączył: 31 Sty 2012
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Drugi koniec tęczy~

PostWysłany: Wto 19:15, 07 Lut 2012    Temat postu:

Hmm... U mnie zaczęło się od openingów i endingów z anime, ale nie przywiązywałam do nich zbyt wielkiej wagi i słuchałam zupełnie czego innego. Dopiero piosenka Nightmare - The world i Maximum The Hormone - Zetsubou Billy sprawiły, że zatrzymałam się na dłużej. I wtedy zaświtała mi w łebku jedna myśl "mam internet = mogę coś pobrać". I takim oto sposobem pobrała mi się dyskografia An Cafe, Dir En Grey i The Gazette. Są to jedne z tych najbardziej popularnych zespołów (niestety?), więc dobór jest logiczny... Zaczęłam od An Cafe, bo potrzeba mi było wiele radości w życiu. Potem stwierdziłam, że warto też przesłuchać Gazette i Diru. Przesłuchanie Gazetto zajęło mi dwa lata, nie czułam tego czegoś. I szczerze mówiąc "fanki" tego zespołu, sprawiły że zaczęłam ich szczerze nienawidzić, choć naprawdę doceniam co stworzyli. (A Ruki jest biedny).
Potem potoczyło się samo... Wujek pokazał mi Girugamesh, znajoma Miyaviego, znalazłam LM.C, poznałam Versailles...
Zostałam złapana w pułapkę, która całkowicie mi odpowiada.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Toshiko



Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fairyland

PostWysłany: Wto 19:22, 07 Lut 2012    Temat postu:

Co do Gazette to prawda jeśli chodzi o fanki które nie mają do powiedzenia więcej niż "jaki Reita jest kawaii". Czasami naprawdę się cieszę że nie przyjeżdżają do nas, żeby Ruki się do Polski zniechęcił jak do Niemiec.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LennaVN
Lizakowa załoga


Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 22:03, 09 Lut 2012    Temat postu:

Moja przygoda z jrockiem rozpoczęła się w okolicach listopada/grudnia 2008 roku. Wcześniej niby słuchałam openingów i endingów z anime, ale z konkretnych wykonawców tylko Nany Kitade. Jednak to wszystko było bardziej na zasadzie od czasu do czasu. We wspomnianym wcześniej okresie trafiłam na jednej stronie na rysunkowe postaci Miyavi'ego i An Cafe. Tak z czystej ciekawości wpisałam na youtube pierwsze imię, trafiając na What a wonderful world ~subarashiki kana kono sekai~. To było coś innego, można powiedzieć egzotycznego, od razu mi się spodobało. Potem wypróbowałam drugą nazwę i włączyłam teledysk do Smile Ichiban Ii Onna. W tym momencie zakochałam się na zabój w An Cafe, w Miku, w muzyce oshare kei <3 Tego dnia moje życie obróciło się o 180 stopni, a słuchanie jrocka stało się codziennością ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rasmuska



Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:02, 10 Lut 2012    Temat postu:

Ja nie wiem skąd i kiedy dokładnie wytrzasnęłam ten rodzaj muzyki -,-
Chyba parę razy rzucił mi się w oczy, aż w końcu postanowiłam to sprawdzić, wpisałam w google j- rock, trochę poczytałam, wpisałam na YT no wyskoczyło mi The GazettE i Miyavi ^^ Długa ograniczałam się tylko do nich, później ktoś mi polecił Girugamesh :] Właściwie do tej pory znam mało zespołów, ale nie moge bez nich żyć Smile)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nanami



Dołączył: 03 Lut 2012
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:56, 10 Lut 2012    Temat postu:

No cóż... zaczęło się od tego, że zobaczyłam zdjęcie Gazetto na kwejku. Potem oglądałam ich zdjęcia. Stwierdziłam, że są ładni, więc posłuchałam muzyki. I jakoś potem samo poszło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Soren



Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 20:30, 10 Lut 2012    Temat postu:

Jak miałam ok. 12lat. słuchałam opening'ów i ending'ów, póżniej była Ayumi Hamasaki, rok przerwy... w któryms numerze "Otaku" przeczytałam recenzje koncertu Miyavi'ego no to YT i słucham (chyba "Survive"), spodobało mi się, no to szukam innych, i się zaczęło An Cafe, The GazettE itp.

Ostatnio zmieniony przez Soren dnia Pią 20:31, 10 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanako



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 1:17, 11 Lut 2012    Temat postu:

Ja raczej nie pamiętam jak zaczełam słuchać ale wiem, że zaczełam jak miałam między 11 a 12 lat i na mp3 miałam takie piosenki jak on/ off - rinne rondo i wakeshima kanon - still doll lub opening z higurashi no naku koro ni ( raczej takie mroczniejsze słuchałam na początku)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reiciak



Dołączył: 13 Lut 2012
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 1:09, 15 Lut 2012    Temat postu:

Ja zaczęłam w okolicach 5 klasy (chyba 12 lat). Najpierw była Ayumi Hamasaki, którą pokazała mi kumpela. Potem poszły openingi i engingi (głównie Kaichou wa Maid-sama, Vampire Knight). Pamiętam, że szukałm drugiego op do Kuroshitsuji i trafiłam (do dzisiaj nie wiem jak to zrobiłam) na the Gazette. An Cafe pokazała mi ta sama kumpela. No i dalej juz samo się znalazło D'espairsRay, Girugamesh, LM.C.
No i pojawili się ludzie z różnych fur(?), którzy zamkneli mnie w tym na dobre. I bardzo im za to dziękuje ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bieniachan



Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: No.6

PostWysłany: Śro 14:54, 15 Lut 2012    Temat postu:

Moja historia zaczeła sie w moje urodziny bodajże 14 lub 13 Very Happy Wszystko za sprawą jednego niemieckiego zespołu. Very Happy Nie wiem czemu ale faza na jrocka została i stało się to dla mnie jak życie. Bez tego juz nie potrafię żyć.. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
messlady



Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: inąd :)

PostWysłany: Śro 16:46, 15 Lut 2012    Temat postu:

widzę, że gazeciaki królują Smile ja też się dopiszę Smile
poza op i end z anime, których słuchałam wcześniej, tak naprawdę od nich na dobre się zaczęło. a znalazłam ich przez... fanfic, w którym jeden z bohaterów miał koszulkę z GazettE i z ciekawości ich wy-yutubowałam (zdaje mi się, czy właśnie stworzyłam neologizm? ;p)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taiyo.



Dołączył: 14 Lut 2012
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:39, 19 Lut 2012    Temat postu:

Hm, jak to się u mnie zaczęło... *ma sklerozę i nie bardzo pamięta*
chyba też wszystko poszło od openingów i endingów, w sumie od soundtrack'u Toradory... później ogarnęłam, że istnieje coś takiego jak J-pop [ Yui, te sprawy. xd ], z czasem J-rock i proszę. XD Zostało do dziś. <3
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.teamlmc.fora.pl Strona Główna -> Wszystko i nic Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin