Nasze słabości

LennaVN

Każdy jakieś ma, choć niekoniecznie lubi o nich mówić. Jednak z każdą słabością można próbować walczyć, tym bardziej gdy inni dają pomocne rady ^^ To taki temat zainspirowany trochę faktem, że część dziewczyn na forum wspominało o swojej nieśmiałości :3

Toshiko

Słabość? U mnie może lenistwo albo bałaganiarstwo, lol ;3

Rasmuska

Jak ja bym miała wymienić swoje słabości, trochę by to zajęło... :p
Prócz dosyć nietypowej nieśmiałości, męczy mnie lęk wysokości i pająki(to chyba przez Harry'ego Pottera xD)

Toshiko

Pająki z Komnaty Tajemnic są urocze <3 A ja zapomniałam o lęku przed głęboką wodą =,=

rottenDAIZY

O bleeee, pająki to dzieło szatana! >_<
Ja boję się ciemności, i robię się czasami czerwona jak muszę się wypowiedzieć w obecności większej ilości ludzi, z którymi nie znam się zbyt dobrze. I nie potrafię pozbyć się mojego uzależnienia od nikotyny. Leniwa też jestem, aż za bardzo.

Rasmuska

Właściwie to się troszkę z Rona nabijałam zawsze, że on się tak tych pająków boi... teraz jak zobaczę jakiegokolwiek pająka to mi się nie dobrze robi. Jaki wniosek? nie nabijaj się z ludzi (może czarodziejów? Very Happy

)

Ma-chan

1.Moje słabości:
*lenistwo
*nieśmiałość

2.Cierpię na:
*brontofobia,
*tylko leciutko ale jednak czasem mi to przeszkadza- androfobia i gynefobia,
*hydrofobia
*batrachofobia

~Wyjaśnienia punktu 2
*lęk przed murzą
*lęk przed mężczyznami i kobietami (tak jak wspomniałam, boje się kiedy są zbyt blisko)
*lęk przed wodą ( tylko głęboką, bo mam niemiłe doświadczenia z dzieciństwa)
*lęk przed żabami

Moje lęki mogą być niezrozumiałe, ale już tak mam w mniejszych lub większych stopniach. Jesli chcecie jakiś wyjaśnień pytajcie Smile

LennaVN

Widzę, że nie tylko ja mam lęk przed pająkami ^^' Sama nie rozumiem czemu się ich boję, bo jak sobie to próbuję sensownie wytłumaczyć, to nic z tego nie wychodzi - niby są małe i nieszkodliwe, ale to wcale do mnie nie przemawia O_o' Zrobiłam pewne postępy i nie piszczę z przerażenia na widok tych stworzeń, ale choćby sama myśl o tym, żeby takie dotknąć sprawia, że ciarki mnie przechodzą .__.

Rasmuska

Jak dla mnie pająki sa po prostu obrzydliwe :/ no i moja wyobraźnia robi swoje... jak se pomyśle ze w nocy po pokoju taki "ładniutki" może chodzić to nie mogę zasnąć ;p

Ma-chan

Słyszałam, że żeby z tego się wyleczyć trzeba:
1. Najpierw je rysować
2. Potem oglądać przez szybę
3. I na końcu dotknąć
Ale wątpię, żeby to działało xD

Yuki

nie cierpie pająków, brzydze i boję się ich!! nawet na zdjęciu >.<" więc raczej nie wyleczę się z arachnophobii

Rasmuska

Jak miałam 6 lat byłam w Zoo i tam było miejsce gdzie były węże i pająki, pełno różnych gatunków... Fajnie się je oglądało xD Ale teraz to bym tam nie weszła, chyba że miałabym patrzeć tylko na węże ^^

messlady

pająki to bardzo pożyteczne - zjadają komary i inne robaczki, dlatego zawsze mi szkoda usuwać pajęczyny (ale jednak czasem trzeba xD)
to tak na marginesie..
też boję się ciemności (jak jestem sama w domu to marnuję dużo prądu bo wszelkie możliwe żarówki się świecą).
fobie z zasady nie mają logicznego wyjaśnienia, więc nie próbuję dociekać skąd mi się to wzięło. moim sposobem na walkę z wszelkimi lękami jest wzięcie ich na klatę XD kiedy tylko jest okazja żeby się z nimi zmierzyć, zaciskam zęby i idę na żywioł. najpierw na krótko, a potem okazuje się, że mogę np. siedzieć po ciemku coraz dłużej zanim wyskoczy na mnie wyimaginowany potworek Smile

metoda małych kroczków działa.

Mijou

Ja boję się igieł. Zniosę widok krwi, ran itp, ale chce mi się płakać jak ktoś chociażby wspomni o igłach. Utrudnia to jeszcze fakt, że muszę co rok/pół roku robić badania krwi i co kilka tygodniu chodzić na odczulanie [zastrzyki przeciwko alergii, ale do tego się już przyzwyczaiłam] Ostatnio też zauważyłam, że nie lubię jak ojciec mnie dotknie. Szturchnie lekko, chociażby tylko dotknął mnie w ramię przez przypadek to od razu się odsuwam i dziwnie czuję. Nie wiem przez co to, skoro nie miałam żadnych problemów z nim w dzieciństwie, ani nic takiego się nie stało. o.o'

Jestem strasznie leniwa, zapominalska i roztrzepana. TT^TT

Oreitea

Tak... Moją słabością jest nieśmiałość, lenistwo... Uzależnienie od słodyczy...

Nie wiem dlaczego, ale boję się:
*igieł
*krwi
*ciszy
*ciemności (ale umiem się w niej poruszać, tylko mam ochotę usiąść w kącie i płakać ze strachu)
*lalek, manekinów, marionetek (to sprowadza się do jednej fobii)
*klownów
*panicznie boję się mężczyzn... Jak się znajdują w odległości mniejszej niż metr zaczynam panikować, kilka razy nawet krzyczałam... To jest straszne...
*pająków
*boję się tego co nie widać, jak duchy (wierzę w zjawiska paranormalne, proszę się nie śmiać)
Nie wiem skąd się to wszystko bierze, ale jest i bardzo przeszkadza. Chociaż stara się jakoś to zwalczać, są to moje słabości i nie umiem... Za bardzo mnie to paraliżuje...