Forum www.teamlmc.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

HITT- 12.04.12 w Warszawie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.teamlmc.fora.pl Strona Główna -> Wydarzenia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rasmuska



Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:43, 07 Kwi 2012    Temat postu:

Ja chce Very Happy Ale to już wiesz xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bieniachan



Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: No.6

PostWysłany: Sob 19:55, 07 Kwi 2012    Temat postu:

Naprawdę ? ;D Boże nie ogarniam Was po tych Nickach z Forum a imionach na fejsie a zapisaniem Was na GG xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rasmuska



Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:23, 07 Kwi 2012    Temat postu:

Gadałaś dziś ze mną Very Happy między innymi o zupce chińskiej i mleku xD i o glanach ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bieniachan



Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: No.6

PostWysłany: Sob 20:36, 07 Kwi 2012    Temat postu:

aaaaaaaaaaaaaaa xD tak moja zupka chińska z mlekiem </3 mistrzostwo ne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nanami



Dołączył: 03 Lut 2012
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:37, 13 Kwi 2012    Temat postu:

Nabazgrałam wam stosunkowo krótką relację, bardzo z mojego punktu wiedzenia. :3 Jakaś taka nieporadna, ale nie mogłam się oprzeć, by pechowcom, którym nie udało się przyjechać, nie podarować chociaż namiastki tego wszystkiego.

Pod klub dotarłyśmy z moimi czterema towarzyszkami około 17:20 i od razu zaczęłam dziękować Bogu, że przed Warszawą przez dwie godziny tkwiliśmy w korkach i nie zjawiliśmy się na planowaną 15:30, jako, że przed klubem stała zaledwie garstka osób. Przywitałam się ze znajomymi po czym na rozmowach zeszło czterdzieści minut, aż do klubu weszli szczęściarze z biletami VIP'owskimi. Co prawda z początku miały odbyć się dwa spotkania z mniejszą liczbą osób, ale jako, że HITT na sześć godzin utknął na granicy z Ukrainą (podobno wyjazd z Ukrainy to koszmar, więc nie było to z winy Polaków ^.^) plany musiały się zmienić. Chwilę potem resztę osób wpuszczono do klubu, gdzie w szatni można było zostawić swoje rzeczy, ustawić się w kolejce bądź posiedzieć przy stolikach. Sądziliśmy, że zejdzie to szybko - mówiono nam, że spotkanie z VIPami potrwa pół godziny. A jednak, przeciągnęło się o wiele dłużej, tak, że dopiero około 20 wpuszczono nas na salę ze sceną (bo trudno inaczej to nazwać). Udało mi się stanąć w drugim rzędzie, jako, że pod samą barierką stały wcześniej ustawione VIPy. Po chwili niecierpliwego oczekiwania wkroczył support, zostali przyjęci całkiem ciepło, ale każdy już chyba myślał tylko o HITTcie. Z opóźnieniem, bo dopiero o 20:40 wszedł sam HITT - ubrany w białe rurki, białą marynarkę i białą koszulkę z nadrukiem czaszki (swoją drogą, zdałam sobie przed chwilą sprawę, że w Mińsku ubrany był tak samo ;x) - i rozpoczął swoje show. I wtedy przestało się liczyć, że nie znam kilku piosenek, że glany mnie obcierają i że muszę pilnować spódniczki. Przede mną, przy barierce, stała dziewczyna, która musiała wyjść o 21:10, aby zdążyć na pociąg, więc umówiłam się z nią, że puści mnie na swoje miejsce. To było szaleńczo miłe, a doznania po tym niezwykłe. Wyobrażacie sobie, mieć HITTa na wyciągniecie ręki? To teraz zajrzyjcie głębiej i spróbujcie zobaczyć pochylającego się nad wami, łapiącego Was za ręce i ciągnącego lekko do góry. Nie wiecie o co mu chodzi, gapicie się na niego wielkimi oczami prawdopodobnie wyrażającymi tyle co "co jest do cholery?", a on patrzy wprost na Was i macha waszymi rękami. Mija pół minuty takiego machania zanim ogarniacie, że pokazuje wam układ do piosenki, który sam przed chwilą tańczył. A przecież wydawało się wam, że dobrze to po nim powtarzacie i nie wyglądacie na tyle nieudolnie że sam musi podejść i Was go indywidualnie nauczyć. Na pożegnanie jeszcze robi Wam takie *pac* (z braku lepszego określenia ) w czoło i uśmiecha się do Was, po czym odchodzi dalej śpiewać swoją piosenkę. Dookoła wszyscy wam gratulują, a do Was ledwo dociera co się stało... No właśnie, właśnie, gdybym nie miała przed oczami tej sceny i jego twarzy wtedy, prawdobodobnie uznałabym to za piękny sen. Podczas koncertu HITT leżał, skakał, klaskał, tańczył (dosyć oryginalnie mu to wychodziło, nie powiem xd), grał na swoim pianinie i raz po raz doprowadzał mnie do płaczu. Rozmawiał z nami, czytał po polsku z kartki. Biedak miał problemy z wypowiedzeniem "Jesteście HITTERS", musieliśmy mu wołać, jak to się mówi, a i po tym sobie nie do końca poradził. xd Magiczne było to, jak patrzył się nam w oczy podczas występów - zero wstydu ani krępacji, on na tej scenie dał z siebie wszystko. W końcu zszedł na chwilę i wrócił ze swoim uroczym telefonem w panterkę. Wszyscy zaczęli się zastanawiać, o co chodzi, aż stało się jasne, że będziemy mieli facebook'owe zdjęcie. Zaśpiewał jeszcze coś, po czym pożegnał się, kłaniając kilka razy i wołając "ARIGATO, DZIEKUJE!". Zaczęliśmy za nim krzyczeć "one more time". Jego menager zgodził się i HITT dał nam dwie dodatkowe piosenki. Spod sceny wyszłam na nogach tak wątłych, że musiałam podtrzymywać się na znajomych.
Po koncercie odbyła się sesja z autografami. Kolejka była długa, a nogi mi odpadały, ale wizja HITTa czekającego gdzieś tam na końcu skutecznie przeganiała myśli o wszelkich niedogodnościach. Zdjęcie z HITTem kosztowało 15zł... wydaje się dużo, ale mało kto się o nie nie pokusił. Miałyśmy szczęście, bo cztery osoby po mnie klisza do aparatu do polaroidów (czy tak to się nazywa? O.o) wyczerpała się i te kilka osób, które zwlekało i ustawiło się jako ostatni musieli obejść się bez zdjęcia. Na koncert szłam z zamiarem wydania jak najmniejszej sumy pieniędzy, jako, że za tydzień D, ale w ostateczności kupiłam płytę za 75zł i zdjęcie, co się równa - zaoszczędzone mam na D dokładnie dziesięć złoty. >.<
Wsiadałam do auta na nogach jak z waty i ze łzami w oczach, bo powoli do mnie docierało, że cztery miesiące oczekiwania uwieńczyły się w tych dwóch-trzech godzinach które przeleciały jak mrugnięcie oka. I wiecie co? Kiedy do nas wróci, na pewno mnie tam spotkacie.

A zdjęcia macie tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]!/media/set/?set=a.431748320175476.118820.100000209341061&type=1
Muszę jeszcze zeskanować moje własne, prywatne zdjęcie z HITTem, które tkwi już bezpiecznie w moim portfelu. *o*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marlen



Dołączył: 29 Lut 2012
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łdz

PostWysłany: Pią 11:39, 13 Kwi 2012    Temat postu:

Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę... Bardzo fajna relacja ^^.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bieniachan



Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: No.6

PostWysłany: Pią 13:43, 13 Kwi 2012    Temat postu:

Byłam widziałam dotykałam. Powiem wam że dalej w to nie wierzę. Pomimo tego że vipy stały w pierwszym rzędzie mi też sie udało dzięki pewnej osobie za co jej dziekuje. Powiem Wam że HITT ma zajebisty tyłek który udało mi sie bezczelnie zmacać, ale fakt sam sie wystawił to ja tylko skorzystałam z takiej okazji Very Happy Ja sie nie będę rozpisywać jak Nanami bo mi brak słów. Po prostu, żeby poczuć to samo trzeba było tam być bo opłacało sie. Myślałam że zejdzie po godzinie, a jednak grał o wiele dłużej. No a teraz czekamy na następny koncert ! <3 Wielbię człowieka. xD Miałam okazję dotknąć go parę razy.. i wgl. XD po całym koncercie trzęsły mi sie ręce jakbym miała jakąś padaczkę i myślałam, że moje serce eksploduje. ! xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marlen



Dołączył: 29 Lut 2012
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łdz

PostWysłany: Pią 13:45, 13 Kwi 2012    Temat postu:

Kurczę, następnym razem będę za wszelką cenę, chociażbym miała przez miesiąc mieszkać pod mostem Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rasmuska



Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:47, 13 Kwi 2012    Temat postu:

Tak, to był genialny koncert ^^ Mam sporo siniaków xD Powiem tylko tyle: kto nie był, niech żałuje, bo ma czego. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bieniachan



Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: No.6

PostWysłany: Pią 13:48, 13 Kwi 2012    Temat postu:

Oj mają czego żałować. On ma zajebisty kontakt z publicznością. xD Rasmuska ja mam takiego siniaka na ręce że zapamiętam do to końca życia xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rasmuska



Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:38, 13 Kwi 2012    Temat postu:

ja mam siniaka na brodzie, na rękach obydwóch i w pasie xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bieniachan



Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: No.6

PostWysłany: Pią 16:48, 13 Kwi 2012    Temat postu:

Ja tez na nogach xD ale z tyłu Very Happy o tyle dobrze. Zresztą co takie siniaki.. one zejdą a wspomnień nikt nam nie zabierze Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rasmuska



Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:36, 13 Kwi 2012    Temat postu:

Wspomnienia to cudna pamiątka (gorzej jak ktoś ma cos z pamięcią xD) no ale mamy jeszcze zdjęcia xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bieniachan



Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: No.6

PostWysłany: Pią 17:47, 13 Kwi 2012    Temat postu:

No tak mamy zdjęcia <3 aww.. i muzyke ;D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oreitea
Lizakowa załoga


Dołączył: 31 Sty 2012
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Drugi koniec tęczy~

PostWysłany: Pią 18:07, 13 Kwi 2012    Temat postu:

Ekhem *kasze*. Moja piękna żona poprosiła mnie o realcję z koncertu, z mojej perspektywy. Jak szczegółowo mam to napisać? Ująć to co HITT jadł, pił, jakie papierosy palił?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.teamlmc.fora.pl Strona Główna -> Wydarzenia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 2 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin